W LEŚNEJ KRAINIE DALARNY
Gdy przychodzi wiosna a za nią lato to mam wielką ochotę zaszyć się w takim miejscu, gdzie żadne wynalazki i dobrodziejstwa kolejnych pokoleń nie będą mnie ścigać. Nie jestem jednak pewna czy to jest jeszcze możliwe, żeby istnieć, funkcjonować bez telefonu, komputera, Internetu? Tak przyszło mi jeszcze do głowy, że nie wiem jak moja mama czy inne mamy wyrabiały kiedy będąc szalonymi nastolatkami jechaliśmy na wakacje i ślad na jakiś czas o nas ginął.