MAGICZNE ŚWIĘTA
Wracamy wspomnieniami do dzieciństwa, wspominamy śnieg, mróz na oknach i nasz nos przy szybie. Sanie, sanie… i okrzyk szybciej szybciej, poźniej przemoczone ubrania, nikt z nas nie miał nieprzemakalnych kurtek i spodni, herbata z ciastem, rozgrzane poliki i oczekiwanie na pierwszą gwiazdkę…. przyznam że jest mi żal, że ta magia nam uciekła. Owszem wszystko jest piękne, pyszne i prezenty takie cudowne a jednak brakuje tego „czegoś”, opowiadam o tym moim dziewczynom ale jak opowiedzieć im o kwiatach narysowanych przez mróz? Dlatego w tym roku wszystkim nam życzę poszukania magii dawnych świąt dla naszych dzieci, bliskich i również dla siebie.
Mocno ściskam! Agnieszka