GDY NIKOGO NIE MA W DOMU…

… rozsądek zawsze podpowiada żeby otworzyć szuflady biurka, szafkę nocną i zrobić porządki, wykorzystać czas ile wlezie. Segregacja papierów, zdjęć, gazet, wycinków, więcej i jeszcze więcej… , nawet przez głowę przelatuje myśl, kino ( swego czasu uwielbiałam samotne wypady do kina ), może jutro a dziś wyjęłam kilka mocno zakurzonych i zapomnianych płyt. Nawet chciałam więcej napisać, ale ta błogość, lekkość, lampka wina… dobranoc.

Zdjęcia: brown dress with white dots

[ad name=”Responsive”]

Autor Agnieszka Kwiatkowska

Więcej w zakładce - o mnie

7 komentarzy

Dolcan

9 czerwca 2014 10:44

mmm tylko najpierw trzeba mieć to własne M 🙂 A jeszcze lepiej jak nie ma problemu z kupnem 🙂

Anonimowy

9 czerwca 2014 07:58

Chyba dwa razy pozarlo mi komentarz…zazdroszcze samotnosci z kieliszkiem wina I stosu zapomnianych plyt. U mnie tez zakurzone… mam nadzieje, ze weekend byl blogi 😉 Joanna

Agnieszka Kwiatkowska

9 czerwca 2014 08:59

Bardzo, był wręcz nieoczekiwanie cudowny, poczułam się jakbym znowu była na studiach wolna jak ptak, na co dzień nie myśli się o takich rzeczach tylko czasami wracają… :).

Reply
Anonimowy

9 czerwca 2014 09:16

Czyli nie jestem osamotniona ze swoimi malymi marzeniami do czasow bezdzietnej wolnosci 😀 Joanna

Reply
Agnieszka Kwiatkowska

9 czerwca 2014 09:46

Nie, na pewno nie ! ja uwielbiam kiedy moje córki gdzieś jadą, wiem że one się dobrze bawią, ja też chce mieć jakiś fun wiec nie wydzwaniam, nie zamartwiam się… korzystam :):) Joanno co jakiś czas mam ochotę założyć inny blog, mam nawet tytuł, nie jestem pewna czy odważyłabym sie żeby był otwarty jak ten ale myślę o tym :).

Reply
Anonimowy

9 czerwca 2014 17:32

Odwagi! 🙂 brzmi intrygujaco 😉 Joanna

Reply

Ania

9 czerwca 2014 07:47

Cudowne te zdjęcia! Pięknie dobrane. Doskonale zastępują całe mnóstwo słów… moje klimaty – pozytywnie zazdroszczę!:)

Autor Agnieszka Kwiatkowska

Zarejestruj się aby otrzymywać najnowsze posty pocztą emial