Wchodząc na strony szwedzkich agencji nieruchomości trącę kontakt z rzeczywistością i nie wiem kiedy z jednego wirtualnego mieszkania przenoszę się do drugiego. Czas przelatuje mi między palcami i jestem bezradna bo nie potrafię sobie odmówić tej przyjemności. Chociaż dziś poważnie się zaczęłam zastanawiać czy to przyjemność czy już tortury :).

I am loosing the contact with reality when I am visiting sites of the Swedish real estate agencies. And I do not know when I move from one virtual apartment to another. The time leaks through my fingers and I am helpless because I cannot deny myself this pleasure. Although today I started to seriously wonder whether if it is a pleasure or a torture :).

Mieszkanie to ma tylko 47 m2 ale jakie te metry!
Przejścia zakończone zaokrągleniami z jednego pomieszczenia do drugiego i fakt,
że z kuchni wychodzi się na balkon (całkiem spory a w każdym razie wystarczający
na śniadania we dwoje) powodują mój absolutny zachwyt.
This apartment has only 47 square meters but what meters !
Rounded passages from one room to another and the fact that the the kitchen has a balcony
(quite big in any case sufficient for breakfast for two) have my absolute admiration.


Kuchnia marzenie. I te punkciki kolorów w postaci dodatków kuchennych
są naprawdę „smaczne” i takie akuratne.
Kitchen is a dream. And these little points of colors in the form of kitchen
add-ins are really „tasty” and such accurate.

A tak swoją drogą czy wyobrażacie sobie inny kolor niż biały w tej przestrzeni?
Wszystkie zdjęcia pochodzą ze szwedzkiej agencji nieruchomości.
And by the way, can you imagine a different color than white in this space?
All photos come from the Swedish real estate agency.